Oto lista znanych mi modułów Liljedahla, pod którymi się podpisał, nie zaznaczając jednak, że to covery:

mod. Banana Boat - autor drugiej części Geir Tjelta (Melodious.sid)

mod. Gentle Winds - autor: John Barry (muzyka z filmu "Pożegnanie z Afryką")

mod. Gcomp - autor: Metallica (utwór "Fade to Black")

mod. Helmet Shake - autor: Jeroen 'Wave' Tel/Maniacs of Noise (c64, gra Eliminator)

mod. Happy Hour - autor: Thomas E. 'Laxity/Vibrants' Petersen (c64, utwór Happy Hour.sid)

mod. In the Mood - autor: Charles Deenen/Maniacs of Noise (c64, gra Rubicon)

mod. It's_noiseless! - autor: Johannes Bjerregaard/Maniacs of Noise (c64, gra Nightdawn)

mod. Memories (znany również pod tytułem mod. Just Married!) - autor: Jonathan 'Choroid' Dunn (c64, gra Robocop)

mod. Nearly There - autor Jochen 'Mad Max' Hippel (Prehistoric Tale, tytułowy utwór z gry na Atari ST)

mod. Tiny Tunes - autor: Thomas E. 'Laxity/Vibrants' Petersen (c64, utwór znany też jako "Summertime.sid" i "Candle Light.sid")

xm. untouched - autor: Vangelis (utwór z płyty "1492 - Conquest of Paradise")

To ewidentne plagiaty. Co do tego nie ma żadnych wątpliiwości. Kto nie wierzy, w każdej chwili może ode mnie dostać wszystkie wymienione sidy i porównac sobie sam. Gdyby Jogeir napisał, że to konwersje, wszystko byłoby ok. Ale zrobił tak tylko dwa razy - w mod. Ghouls'n'Ghosts (autor: Tim Follin) i w mod. Rainbow (autor: Jochen 'Red' Kimmel). Może dotarły do nas wersje ze zmienionymi module info? Przyznam że wziąłem pod uwagę taką możliwość i zdobyłem różne wersje tych samych modułów. Niestety, wszędzie to samo - COMPOSED by Jogeir Liljedahl.

W siódmym numerze Seenpointa ukazał się szokujący artykuł, którego autor (Wade) twierdzi, że Jogeir wypuścił pod swoim nazwiskiem utwory napisane przez dwóch jego kolegów. Pierwszy z nich - niejaki Shorty/Spaceballs utrzymuje na przykład, że skomponował mod. Overture i mod. Atributed Horror. Drugi - Bug, przypisuje sobie autorstwo mod. Variations.

W to akurat za bardzo nie wierzę. Po pierwsze - to niemożlwe, żeby dwaj muzycy mieli tak podobny styl. A co dopiero trzej. Ktoś tu musi kręcić. Po drugie - czemu nigdy nie słyszeliśmy ani o Shortym, ani o Bugu? Ten pierwszy zastanawia mnie tym bardziej, że był (jest?) w bardzo znanej grupie. Skoro ci panowie mają taki talent, to czemu nie napiszą nowych modów i nie pokażą ich światu? I po trzecie - wszystko to przypomina historię Jerzego Kosińskiego. W odpowiednim momencie, kiedy był już wystarczająco sławny, pojawili się ludzie, którzy twierdzili, że pisarz zlecał im pisanie książek, samemu dając tylko nazwisko.

Czy to prawda, czy nie, faktem pozostaje, że Jogeira zwolniono z Funcomu. Czyżby zatem brak talentu? Na odchodnym zaproponowano mu robienie... coverów utworów z c64!

Kilka innych modułów Jogeira to chyba też konwersje, ale nie mam co do tego pewności. Zostawmy je więc w spokoju. Nie jestem zresztą w stanie odkryć wszystkich przekrętów Jogeira, tak samo jak nie jestem w stanie wysłuchać wszystkich jego modów. Ale jeśli ktoś z was znalazł wśród jego kompozycji inne plagiaty, niech napisze.

Bo na przykład mod. Zoolook to kompozycja Jarre'a. I też nie ma o tym słowa w info. Ale jest to utwór tak znany, że chyba nie trzeba tego robić. A muzyka z dema "Love" to podobno (znów według Wade'a) remix Haddawaya. Podobno! Tego akurat nie mogę potwierdzić, bo nie przebywam w tak podejrzanych kręgach muzycznych.

Jogeir Liljedahl jest mimo wszystko zdolnym kompozytorem. Rzeczy takie jak "Living in a dream", "Keys to imagination" (w której pierwszy pattern też jest zerżnięty!) czy "Oro incenso" to naprawdę kapitalna muzyka. W dodatku technicznie przebija wszystkich, poza może Heatbeatem.

Czemu go tak pociąga robienie coverów? Przecież to przyjemność porównywalna z przekopaniem ogródka. Jakaś przyczyna musi być.

A jak wszyscy wiemy, robienie coveru to hołd, jaki miernota składa geniuszowi.

JazzCat/Pic Saint Loup
[Taboo Staff]

Artykuł pochodzi z diskmaga Taboo #0