by
ashin
jest
po
smierci
zycie
to
cudowne
bycie
a
sie
tam
dostac
to
rzecz
bardzo
prosta
z
grzechem
sie
rozstac
nie
pic
i
nie
palic
diabla
w
morde
walic
czczic
Boga
naszego
i
obecnosc
jego
nie
ma
nic
lepszego
mowie
ci
kolego
duzo
ci
do
tego
jesli
zas
chcesz
zlego
wiedz
ze
w
piekle
zginiesz
a
tam
nic
dobrego
i
z
Bogiem
sie
miniesz
w
wieczny
zar
poplyniesz
zalezy
Mu
na
tobie
placze
w
kazdej
dobie
kiedy
zdala
od
niego
udajesz
glupiego
i
myslisz
ze
to
bajki
-ja
ci
mowie:Biblia
zamiast
fajki
jest
to
moim
juz
nalogiem
i
ja
musze
isc
za
Bogiem
bo
nie
wiem
czy
za
rogiem
mnie
nie
zabija
albo
wpadne
pod
samochod
nie
chce
noza
miec
pod
szyja
i
za
tydzien
smierci
pochod
masz
M1
na
cmentarzu
a
co
do
bagazu
to
sa
nim
twoje
grzechy
za
ktore
zbierzesz
kare
ale
Jezus
jest
filarem
i
On
cierpial
za
ciebie
abys
mogl
zyc
w
niebie
i
grzechy
twoje
nosil
choc
nikt
Go
nie
prosil
bo
zrobil
to
z
milosci
i
w
efekcie
wdziecznosci
oddaje
ja
Mu
zycie
i
o
niebnym
bycie
ciagle
pamietam
i
nie
pale
skreta.
kiedy
wezmiesz
Jego
kes
wszystko
inne
traci
sens...
mowie
Ci.....